piątek, 11 maja 2012

Basen i Bitwa Komiksowa

Na na na skończył się czarny tusz w drukarce i nie działa mi skaner, kocham to urządzenie.
Postanowiłam znów napisać, a co tam. Wczoraj zaczęłam nowy rysunek, jest na A4 i będzie miał tło, czyli ambitnie. Dodatkowo będzie woda z basenu, więc trochę paćkania. A rysuję promarkerami, bo mam, to trzeba używać. Tutaj jest tylko fragment. Haha Noah albinos.

Znalazłam też na płytach stare rysunki, jeden jest nawet całkiem fajny (nie pamiętałam, że taki w ogóle rysowałam). Najciekawsze jest to, że najwięcej rysunków mam z 2008 i 2009, wtedy jakieś apogeum twórczości chyba u mnie występowało. O to ten rysunek jeden:

A pamięta ktoś gazetę mangową KAWAII? :D Ostatnio robiłam na uczelnię prezentację o Mandze-komiksie i dogrzebałam się do swoich starych Kawajców. W jednym z nich wydrukowali mój strasznie brzydki obrazek i zamieścili ogłoszenie o korespondencji, po którym napisało do mnie ponad 30 osób. Fajne czasy, z niektórymi osobami mam kontakt do dzisiaj, już minęło jakieś 11 lat od tamtego czasu!
A tutaj mój brzydki rysunek, pod którym podpisywałam się jeszcze "Taro" hah :D


Co jeszcze... w marcu była we Wrocławiu Bitwa Komiksowa w Mleczarni. Byłam tam i ja, ale nie jako uczestnik zaproszony...raczej powiedziałabym zostałam tam uczestnikiem wkopanym xD W międzyczasie bitw uczestników brali na scenę gości, którzy walczyli między sobą. Poszłam z dwiema znajomymi, które mnie wkopały w rysowanie, a że siedziałyśmy pod sceną (prawie na), to nie miałam wyjścia x) A temat dostaliśmy iście beznadziejny..."Oleśnica i Świdnica" ._. Oto że ja foto z imprezy:


I mój biedny niedokończony rysunek pt: "Mariusz z Oleśnicy przyjechał do Świdnicy" xD



czwartek, 10 maja 2012

Polowanie, czyli post o nie wiem czym...

Darcia pracuje nad moimi planszami dyplomowymi (a przynajmniej chciałabym, żeby tak robiła, bo nie lubię drugi raz rysować tego samego, a te obrazki już malowałam w klubie na ścianach xp)

Aktualnie muszę pisać licencjat, kończyć resztę tych plansz na dyplom, a co za tym idzie mam większą ochotę na rysowanie komiksu i wszystkiego oprócz rzeczy na przegląd końcowy! Dodatkowo zakupiłam sobie w taniej książce taką o książkę: 
Urzekła mnie okładka i ilustracje w środku. Nawet za bardzo nie przeczytałam o czym jest książka, bo od razu ją kupiłam :P


Jak przeczytam to powiem czy to fajna historia, dopiero zaczęłam i trudno tak w tym momencie stwierdzić. Ogólnie jest o zwierzakach i ich postrzeganiu świata, czyli to co mnie kiedyś bardzo jarało i sama wymyślałam sobie takie historie ;p

Jak zwykle kiedy zaczynam tutaj pisać, to zapominam o czym chciałam mówić xD To może już skończę i na koniec dam ostatnie moje prace:

I tutaj ostatnia szkatułka, z Jackiem Skellingtonem